niedziela, 22 marca 2015

Mały nosek + katar = duży problem



Niechciana Trójca =  katar + kaszel + gorączka
Chorujemy :(
Postanowiłam napisać na ten temat, ponieważ obecnie sami borykamy się z problemem zatkanego noska.
Niemowlę oddycha przez nos, dlatego też ważne jest, aby ten był czysty i drożny.
Katar = nieżyt nosa, to wydzielina (nadmiar płynu lub śluzu), którą produkują tkanki nosa i naczynia krwionośne, wypływa ona z nosa lub spływa po tylnej ścianie gardła, obfituje w chorobotwórcze drobnoustroje.
Fazy (wydzielina jest):
1.      wodnista,
2.      gęstnieje i staje się żółtawa
Przyczyny:
- przeziębienie,
- grypa,
- kontakt z alergenami – np.: kurz, pyłki roślin, czy sierść zwierząt,
- kontakt z substancjami drażniącymi – np.: dym papierosowy lub pikantne produkty spożywcze.(1)
Obrzęknięta śluzówka nosa i nadmiar wydzieliny bardzo utrudniają przepływ powietrza. Dziecku trudno jeść (zwłaszcza ssać pierś/mleko z butelki) i spać, staje się rozdrażnione, zmęczone, nie ma ochoty na codzienną aktywność, jest marudne, a my nie wiemy jak szybko mu pomóc. Dlatego też postanowiłam napisać ten post, by w razie potrzeby (oby takowej nie było) skorzystać z proponowanych przeze mnie sposobów radzenia sobie z „glutami”.
Zwykły katar u niemowlaka może prowadzić do powikłań, dlatego też nie bagatelizujmy go i zgłośmy się jak najszybciej do pediatry, który przede wszystkim osłucha dziecko.
Zaniedbany katar może prowadzić m. in. do:
- zapalenia uszu – dzieci bardzo często na to chorują, ponieważ mają krótką trąbkę Eustachiusza (przewód łączący ucho środkowe  z przestrzenią nosowo – gardłową), katar spływający z nosa może przedostać się do ucha i wywołać w nim stan zapalny,
- zapalenie oskrzeli lub oskrzelików – może być spowodowane spływającym katarem po tylnej ścianie gardła i tym samym przenosić zakażenie. (2)
Jak dbać o mały nosek w trakcie kataru?
1.      Oczyszczaj nos (instrukcja) - kilka razy dziennie, obowiązkowo przed jedzeniem i spaniem.
2.      Oklepuj plecki – kilka razy dziennie, szczególnie po przebudzeniu.
Połóż dziecko na swoich kolanach tak, by głowa i klatka piersiowa były niżej niż pupa, następnie delikatnie oklepuj dłonią plecy. DŁOŃ ZŁÓŻ W ŁÓDKĘ
Prawidłowo ułożona dłoń powinna mieć kształt łódki - wewnątrz dłoni powinno być zagłębienie, dzięki temu uderzenia będą naturalnie amortyzowane poduszką powietrzną,  która utworzy się w dłoni.
Plecki oklepujemy od dołu do góry. Zaczynamy od środka pleców w okolicy dolnych żeber i oklepując idziemy w górę wzdłuż kręgosłupa (nie klepiemy po kręgosłupie). Następnie znowu od środka pleców uderzamy w kierunku boku (pod łopatki) - z jednej i z drugiej strony. Oklepywanie powinno być energiczne, dość silne i miarowe.(3)
3.      Zmniejsz temperaturę w pomieszczeniu – max. 21o C.
4.      Wietrz pokój – rób to często, szczególnie przed spaniem.
5.      Zwilżaj powietrze w pomieszczeniach – rozwieś mokre pieluchy/ ręczniki lub użyj nawilżacza powietrza.
6.      Podnieś głowę dziecka podczas spania - użyj poduszki – klin, ułatwi to wypływanie wydzieliny z nosa.
Poduszka Klin:
- ułatwia oddychanie,
- zapewnia komfortową pozycję leżącą - główka dziecka jest lekko uniesiona powyżej reszty ciała,
- gwarantuje dziecku bezpieczne i stabilne podparcie szyi i głowy,
7.      Noś dziecko lub pozwól bawić się na brzuchu, gdy dziecko przebywa w takiej pozycji, łatwiej mu się oddycha/ katar wypływa z nosa.
8.      Nie pozwól, by w pobliżu dziecka palono papierosy.

Pamiętajmy!
Chorowanie to… droga do zbudowania naturalnej odporności małego dziecka.

A Wy jak sobie radzicie z zakatarzonym noskiem?

Post ten nie zastąpi opieki lekarskiej, jeśli katar ma niemowlę koniecznie skonsultuj się z lekarzem specjalistą w zakresie pediatrii.

(1)   J. Brodziak, Katar, https://portal.abczdrowie.pl/katar, 18.03.2015.
(2)   P. Heromińska, B. Ciepłowska – Kowalczyk, Czyścimy nos, „Najważniejsze dla rodziców Dziecko” 2014, nr 10, s. 34.
(3)   Instruktarz udzielony przez pediatrę

2 komentarze:

  1. Dziękuje za bardzo cenne porady. Piszesz, że "Chorowanie to… droga do zbudowania naturalnej odporności małego dziecka" - pamiętam, że sam przy pierwszym kataru naszej Igi na początku lekko spanikowałem. A przecież katar to nie zapalenie płuc albo ospa! U nas królują domowe metody, przede wszystkim majeranek (maść i napar), nawilżanie powietrza (o czym zresztą wspominasz), olejki rozgrzewające. Przy okazji zapraszam do poczytania, jak walka z katarem wyglądała w naszym domu: http://www.simed.pl/blog/aaaaa-psik-sposoby-na-katar-dziecka/ . Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja także dziękuję za ten wpis, im więcej skutecznych metod na tą niechcianą trójcę, tym lepiej. Na pewno sprawdzę.

    OdpowiedzUsuń