Niechciana Trójca = katar + kaszel + gorączka
Chorujemy :( |
Postanowiłam
napisać na ten temat, ponieważ obecnie sami borykamy się z problemem zatkanego
noska.
Niemowlę
oddycha przez nos, dlatego też ważne jest, aby ten był czysty i drożny.
Katar
= nieżyt nosa, to wydzielina (nadmiar płynu lub
śluzu), którą produkują tkanki nosa i naczynia krwionośne, wypływa ona z nosa
lub spływa po tylnej ścianie gardła, obfituje w chorobotwórcze drobnoustroje.
Fazy
(wydzielina jest):
1. wodnista,
2. gęstnieje
i staje się żółtawa
Przyczyny:
-
przeziębienie,
-
grypa,
-
kontakt z alergenami – np.: kurz, pyłki roślin, czy sierść zwierząt,
-
kontakt z substancjami drażniącymi – np.: dym papierosowy lub pikantne produkty
spożywcze.(1)
Obrzęknięta śluzówka nosa i nadmiar wydzieliny bardzo utrudniają przepływ
powietrza. Dziecku trudno jeść (zwłaszcza ssać pierś/mleko z butelki) i spać,
staje się rozdrażnione, zmęczone, nie ma ochoty na codzienną aktywność, jest
marudne, a my nie wiemy jak szybko mu pomóc. Dlatego też postanowiłam napisać
ten post, by w razie potrzeby (oby takowej nie było) skorzystać z proponowanych
przeze mnie sposobów radzenia sobie z „glutami”.
Zwykły katar u niemowlaka może prowadzić do powikłań, dlatego też nie
bagatelizujmy go i zgłośmy się jak najszybciej do pediatry, który przede
wszystkim osłucha dziecko.
Zaniedbany katar może prowadzić m. in. do:
- zapalenia uszu – dzieci bardzo często na to chorują, ponieważ mają
krótką trąbkę Eustachiusza (przewód łączący ucho środkowe z przestrzenią nosowo – gardłową), katar
spływający z nosa może przedostać się do ucha i wywołać w nim stan zapalny,
- zapalenie oskrzeli lub oskrzelików – może być spowodowane spływającym
katarem po tylnej ścianie gardła i tym samym przenosić zakażenie. (2)
Jak dbać o mały nosek w
trakcie kataru?
1.
Oczyszczaj
nos (instrukcja) - kilka razy dziennie, obowiązkowo przed jedzeniem i spaniem.
2.
Oklepuj
plecki – kilka razy dziennie, szczególnie po przebudzeniu.
Połóż dziecko na swoich kolanach tak, by
głowa i klatka piersiowa były niżej niż pupa, następnie delikatnie oklepuj
dłonią plecy. DŁOŃ ZŁÓŻ W ŁÓDKĘ
Prawidłowo
ułożona dłoń powinna mieć kształt łódki - wewnątrz dłoni powinno być
zagłębienie, dzięki temu uderzenia będą naturalnie amortyzowane poduszką
powietrzną, która utworzy się w dłoni.
Plecki
oklepujemy od dołu do góry. Zaczynamy od środka pleców w okolicy dolnych żeber
i oklepując idziemy w górę wzdłuż kręgosłupa (nie klepiemy po kręgosłupie).
Następnie znowu od środka pleców uderzamy w kierunku boku (pod łopatki) - z
jednej i z drugiej strony. Oklepywanie powinno być energiczne, dość silne i
miarowe.(3)
3.
Zmniejsz
temperaturę w pomieszczeniu – max. 21o C.
4.
Wietrz
pokój – rób to często, szczególnie przed spaniem.
5.
Zwilżaj
powietrze w pomieszczeniach – rozwieś mokre pieluchy/ ręczniki lub użyj
nawilżacza powietrza.
6.
Podnieś
głowę dziecka podczas spania - użyj poduszki – klin, ułatwi to wypływanie
wydzieliny z nosa.
Poduszka Klin:
- ułatwia oddychanie,
- zapewnia komfortową pozycję leżącą -
główka dziecka jest lekko uniesiona powyżej reszty ciała,
- gwarantuje dziecku bezpieczne i
stabilne podparcie szyi i głowy,
7.
Noś
dziecko lub pozwól bawić się na brzuchu, gdy dziecko przebywa w takiej pozycji,
łatwiej mu się oddycha/ katar wypływa z nosa.
8.
Nie
pozwól, by w pobliżu dziecka palono papierosy.
Pamiętajmy!
Chorowanie to… droga do zbudowania naturalnej
odporności małego dziecka.
A Wy jak sobie radzicie z zakatarzonym noskiem?
Post ten nie zastąpi opieki
lekarskiej, jeśli katar ma niemowlę koniecznie skonsultuj się z lekarzem
specjalistą w zakresie pediatrii.
(1)
J.
Brodziak, Katar, https://portal.abczdrowie.pl/katar, 18.03.2015.
(2)
P.
Heromińska, B. Ciepłowska – Kowalczyk, Czyścimy
nos, „Najważniejsze dla rodziców Dziecko” 2014, nr 10, s. 34.
(3)
Instruktarz
udzielony przez pediatrę
Dziękuje za bardzo cenne porady. Piszesz, że "Chorowanie to… droga do zbudowania naturalnej odporności małego dziecka" - pamiętam, że sam przy pierwszym kataru naszej Igi na początku lekko spanikowałem. A przecież katar to nie zapalenie płuc albo ospa! U nas królują domowe metody, przede wszystkim majeranek (maść i napar), nawilżanie powietrza (o czym zresztą wspominasz), olejki rozgrzewające. Przy okazji zapraszam do poczytania, jak walka z katarem wyglądała w naszym domu: http://www.simed.pl/blog/aaaaa-psik-sposoby-na-katar-dziecka/ . Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJa także dziękuję za ten wpis, im więcej skutecznych metod na tą niechcianą trójcę, tym lepiej. Na pewno sprawdzę.
OdpowiedzUsuń